Aktualności

Powrót

Co oni robili na tej lekcji?!

29 wrzesień 2020

Moje dziecko wróciło ze szkoły bez notatki w zeszycie. Co oni robili na tej lekcji?!
Uczyli się! 🙂 Coraz częściej zwracamy uwagę na „nietradycyjne” metody uczenia się. Nie tylko kartka i ołówek. Nie tylko żmudne i nudne lekcje. To fantastyczne ❤ Nawiązuje to m.in. do postu, który umieszczałam tutaj w ubiegłym tygodniu.
Przykładem sokratesowych lekcji, na których rzadko kiedy zobaczymy tradycyjną notatkę, jest m.in. chemia. Do napisania tego postu zainspirowała mnie właśnie Pani Agnieszka, nasza nauczycielka tego przedmiotu, która często mierzy się z pytaniem stawianym na początku wpisu, i którą poprosiłam o wyrażenie swojego zdania w tym temacie oraz wyjaśnienie mi, jak pracuje.
Sama przygodę z tym przedmiotem w czasach szkolnych wspominam ciężko. Wkuwanie na pamięć trudnych pojęć i regułek, których nie potrafiłam sobie wytłumaczyć. Sokratesiakom przychodzi z pomocą metoda często wykorzystywana przez p. Agnieszkę, czyli IBSE (ang Inquiry Based Science Education)- uczenie, w tym przypadku, przedmiotów przyrodniczych przez dociekanie. Dzieci rozwijają kompetencje badawcze, postawy poszukiwania, samodzielność oraz odpowiedzialność za proces uczenia się i poznawania, na których tak bardzo nam zależy. Głównym produktem lekcji jest wykonywany eksperyment, dzięki któremu uczniowie poznają nowe zjawiska i definiują je samodzielnie. Całkowicie odchodzą od trudnych, podręcznikowych definicji.
Co ciekawe – coraz częściej słyszę głosy, że chemia owszem, jest trudna, ale… ciekawa! Lekcje są interesujące, a materiał zapamiętywany. Dzieci potrafią przypomnieć sobie procesy zachodzące podczas lekcji i tłumaczą nimi zjawiska. To działa!
A najbardziej cieszy fakt, że to jeden z wielu przedmiotów, którego uczymy się w nowoczesny sposób. Dlatego – nie panikujmy, jeśli nie widzimy notatki. 🙂
Pani Ola
A dla przykładu: dodatkowe słodkie zadanie uczennic z klasy 7a. Określenie rodzaju mieszanin podczas wyrobu i wypieku ciast.


Search here