Psycholog radzi – bądźmy dumni ze swoich dzieci!

W internecie natknęłam się na przesłanki, mówiące, że podczas pierwszych 15 lat życia, w przeciętnej rodzinie, dziecko słyszy 150 tysięcy razy komunikaty, które je blokują, np.: Przestań. Tak nie można. Nie rób tak. Nie hałasuj. Nie wtrącaj się.

Skłoniło mnie to do zastanowienia się, ile razy dziecko słyszy: Robisz to bardzo dobrze. Jesteś wspaniały. Super. Jestem z ciebie dumna/y. Cieszę się, że to zrobiłeś/aś. Powiedz, co myślisz.

Niestety, często odruchowo pojawiają się u nas komunikaty negatywne, podsycone emocjami, bo np. denerwujemy się, że dziecko robi coś, czego z NASZEJ perspektywy „nie powinno”, narzucamy SOBIE PRESJĘ czasu czy perfekcji wykonania zadania, żyjemy w PRZEKONANIU, że ktoś inny oceni negatywnie nasze dziecko, przez jego aktualne zachowanie.

Zapominamy o jednym. To pochwała jest zawsze bardziej skuteczna w modelowaniu zachowań.

Wzmacnianie pozytywne to zapewnienie dziecku przyjemnych doznań, nagród, w odpowiedzi na jego zachowanie. To przyjemne wydarzenie będące jego konsekwencją, np. czas spędzony z dorosłym. To NIE tylko rzeczy materialne! Dla dziecka często dużo bardziej wartościowe jest miłe słowo, gest, przywilej, wspólne zagranie w gry.

Pozytywne wzmacnianie jest lepsze, bo:
• Buduje w dziecku poczucie własnej wartości,
• wiarę we własne siły i możliwości,
• poczucie bezpieczeństwa.
• Dodaje motywacji.
• Uczy dążenia do celu.
• Zachęca do podejmowania nowych wyzwań.
• Wzmacnia więzi z dorosłymi.

Doceniajmy.

Pani Ola

• Bez kategorii